Rozdział 17 - Zbawienny pomysł Mietka Pempera

Aus PemperWiki

Wechseln zu: Navigation, Suche
<- Vorhergehendes Kapitel lesen - Nächstes Kapitel lesen ->
Mietek Pemper
Mietek Pemper

Wszystkie sprawozdania dyrektorów warsztatów i innych zakładów, które pojawiają się w komendanturze, są dokładnie czytane przez Mietka Pempera. Pemper ma nawet możliwość czytania takich gazet jak "Völkischer Beobachter", "Krakauer Zeitung" oraz nazistowskiej gazety "Das Reich". Ponadto doskonale orientuje się w sytuacji na froncie wschodnim. Pemper wie, że po Stalingradzie Sowieci ropoczeli kontrofensywę.

„„Panie dyrektorze Schindler samymi emaliowanymi garnkami nie można wygrać wojny. Byłoby dobrze, gdyby w swojej fabryce miał pan dział produkcji zbrojeniowej, który gwarantowałby bezpieczeństwo pana ludziom.“ „ Gdyby wtedy Schindler nie rozpoczął produkcji granatów, cały fenomen akcji ratunkowej i „Listy Schindlera” nigdy by się nie wydarzył. Wyroby emaliowane były wprawdzie uważane za „ważne do celów wojennych”, jednak nie były „decydujące dla zwycięstwa"“

Mietek Pemper, Der Rettende Weg. Schindlers Liste – die wahre Geschichte; Hamburg 2005; S. 120

Inhaltsverzeichnis

Zakłady z produkcją ważną do celów wojennych bądź decydującą dla zwycięstwa

Rzut poziomy fabryki Oskara Schindlera w Krakowie
Rzut poziomy fabryki Oskara Schindlera w Krakowie
Zestawienie strat Oskara Schindlera związanych z fabryką w Krakowie, łączna wysokość strat:  5 256 400 DM
Zestawienie strat Oskara Schindlera związanych z fabryką w Krakowie, łączna wysokość strat: 5 256 400 DM

W lecie1943 roku Armia Czerwona znalazła się przed przedwojenną granicą Polski. Z tego powodu w okolicach Lublina i Warszawy zlikwidowano żydowskie obozy pracy, które nie wytwarzały produktów "ważnych dla działań wojennych" bądź „decydujących o zwycięstwie”. Więźniowie tych obozów zostali rozstrzelani lub wysłani do obozów zagłady. Mietek Pemper chciał zaoszczędzić takiego losu więźniom Płaszowa. Dlatego uzmysłowił Schindlerowi, że część jego firmy musi zajmować się specjalną produkcją zbrojeniową: "Panie dyrektorze Schindler samymi emaliowanymi garnkami nie można wygrać wojny. Byłoby dobrze, gdyby w swojej fabryce miał pan dział produkcji zbrojeniowej, który gwarantowałby bezpieczeństwo pana ludziom”. [1] Schindler docenił radę Pempera i pod kryptonimem „MU” rozpoczął produkcję części do granatów.[2] Rok później, latem 1944 r. rozpoczęły się rozmowy na temat przenoszenia ważnych fabryk na teren Rzeszy. W ramach postanowień Główny Urząd Gospodarki i Administracji SS zdecydował o przeniesieniu do Kraju Sudeckiego tej części fabryki Schindlera, która produkowała części do granatów. „Gdyby wtedy Schindler nie rozpoczął produkcji granatów, cały fenomen akcji ratunkowej i „Listy Schindlera” nigdy by się nie wydarzył. Wyroby emaliowane były wprawdzie uważane za „ważne do celów wojennych”, jednak nie były „decydujące dla zwycięstwa”.[3]

Zgodność interesów Götha z interesami więźniów

Izaak Stern i Oskar Schindler, Paryż, 1949 r.
Izaak Stern i Oskar Schindler, Paryż, 1949 r.
List Izaaka Sterna do Oskara Schindlera
List Izaaka Sterna do Oskara Schindlera

W trakcie jednej z rozmów z Izaakiem i Natanem Sternami Pemper wskazał konieczność zmiany statusu obozu pracy w Płaszowie na obóz koncentracyjny: „Wydaje mi się (…) że jedyną możliwością jest przyłączenie w jakiś sposób do obozu koncentracyjnego. Z pewnością obozy koncentracyjne zostaną utrzymane do końca wojny.”[4]

Pemper był przekonany, że także Göth był bardzo zainteresowany utrzymaniem obozu. Z jednej strony był diabetykiem i nie chciał walczyć na froncie. Z drugiej strony zamknięcie obozu oznaczałoby dla niego utratę przywilejów i koniec życia w luksusie. Pemper zwrócił się do technicznych kierowników warsztatów z prośbą o przygotowanie „kilku przykładowych wyrobów, które mogliby produkować przy odpowiednim wyposażeniu i ustawieniu swoich maszyn.” [5] Kierownicy mieli nie tylko podać nazwy poszczególnych wyrobów, lecz ponadto określić rodzaje materiałów, rozmiary i opcje wyposażenia. „Te szczegółowe informacje miały na celu zwrócenie uwagi i stworzenie odpowiedniego wrażenia. I to mi się udało”.[6]

„„Plątanina liczb w szerz i w poprzek” ratuje tysiącom ludzi życie

Mietek Pemper
Mietek Pemper
Göth ze strzelbą przed swoją willą
Göth ze strzelbą przed swoją willą

Na początku każdego wiersza znajdowała się nazwa danego produktu i miesięczna wydajność produkcyjna. Na końcu każdego wiersza znajdował się skrót „od.” („albo”) będący informacją, która z łatwością mogła zostać pominięta. Pemper pokazał Göthowi swoje tabele. Początkowo Göth zagregował z niedowierzaniem, ponieważ był przekonany, że nie da się wyprodukować takich ilości w ciągu jednego miesiąca. Dopiero, gdy Pemper wskazał na skrót „od.” oznaczający alternatywne rozwiązania, Göth zrozumiał o co chodzi: „Przez kilka sekund Göth siedział nieruchomo, nic nie mówił, jedynie przebijał mnie wzrokiem. Miałem wrażenie, jakby czas się zatrzymał. Nagle w mojej głowie pojawiła się niepewność: zaraz wyciągnie pistolet, ponieważ dojdzie do wniosku, że wciskasz mu głupotę albo pomyśli sobie, że Pemper wie o czymś o czym nie powinien wiedzieć, czyli o tym, że te tabele to dokładnie to, czego Göth potrzebuje. (…) Göth natychmiast zrozumiał wartość tych tabel dla siebie i dla swojego obozu. Nagle pojawiła się możliwość, aby nadal pozostał „komendantem. A to było jedyne, co się liczyło. (…) Jeżeli Göth pokaże te tabele swoim przełożonym, wtedy zareagują tak samo jak on: będą pod wrażeniem tej ilości liczb i pewnie nikt nie będzie zadawał zbędnych pytań czy zwracał uwagi na maleńki skrót „od.”[7]

Obóz w Płaszowie staje się obozem koncentracyjnym i nie zostaje zlikwidowany

Portret Oswalda Pohla
Portret Oswalda Pohla
Zdjęcie Odila Globocnika
Zdjęcie Odila Globocnika
Gerhard Maurer podczas przesłuchania (po prawej)
Gerhard Maurer podczas przesłuchania (po prawej)

Rzeczywiście listy produkcyjne dotarły do Głównego Urzędu Gospodarki i Administracji SS i tym samym do generała Oswalda Pohla. 7 września 1943 r. odbyła się debata na temat likwidacji bądź utrzymania obozów pracy na terenie Generalnego Gubernatorstwa. W tej naradzie wzięli udział: generał Oswald Pohl, były szef Götha z Lublina Gruppenführer SS Odilo Globocnik, inspektor obozów koncentracyjnych Brigadeführer SS Richard Glücks, jego zastępca Gerhard Maurer oraz kilku innych dowódców SS. Zebrani doszli do porozumienia, że obozy „produkujące wyroby istotne dla działań wojennych i decydujące dla zwycięstwa” zostaną przejęte przez Grupę Urzędów D Głównego Urzędu Gospodarki i Administracji SS jako obozy koncentracyjne. Chodziło tutaj przede wszystkim o obozy w Trawnikach, w Poniatowej, w Radomiu, w Budzyniu, o „Niemieckie Zakłady Zbrojeniowe” („Deutschen Ausrüstungswerke“) w Lublinie, o obóz we Lwowie i o obóz w Krakowie-Płaszowie. Dla 20 000 więźniów oznaczało to szansę na przeżycie. „Obozy, w szczególności mniejsze, które nie produkowały wyrobów decydujących o zwycięstwie były likwidowane. Ta decyzja oznaczała dla więźniów pewną śmierć w nadal istniejących obozach zagłady, takich jak Sobibór, który istniał do października 1943 r. czy Auschwitz, gdzie do listopada 1944 mordowano ludzi. (…) Bez sfałszowanych list produkcyjnych powstałych późnym latem 1943 roku, każdemu z więźniów groziłaby śmierć, a akcja ratunkowa Oskara Schindlera z października 1944 roku nie zostałaby przeprowadzona.”[8] Na tym właśnie polegał wielki wkład w Mietka Pempera. „Podniesienie” obozu w Płaszowie do rangi obozu koncentracyjnego to wyłączna zasługa Mietka Pempera. Jego odważne i przemyślane działania doprowadziły do ocalenia tysięcy istnień ludzkich. Oficjalne pismo Oswalda Pohla, nakazujące przekształcenie obozu w Płaszowie w obóz koncentracyjny jest datowane na 22 października 1943. W tym dniu Göth miał wyjątkowo dobry humor.

Krwawy przykład ku przestrodze

Komendantura obozu koncentracyjnego w Płaszowie
Komendantura obozu koncentracyjnego w Płaszowie
Zdjęcie obozu koncentracyjnego w Płaszowie
Zdjęcie obozu koncentracyjnego w Płaszowie

W tym dniu do Płaszowa przyjechał stary kolega Götha Pepi Neuschel, który awansował na dyrektora zakładów i warsztatów. Amon Göth wykorzystał tę okazję aby zademonstrować swoją władzę i rozkazał przeprowadzenie inspekcji w biurach administracji. W trakcie tej inspekcji został znaleziony uszkodzony pistolet, który ktoś, zgodnie z poleceniem, oddał do naprawy. Mimo tego to znalezisko stało się Götha pretekstem, aby ukarać więźniów dla przykładu. Göth rozkazał, aby wszyscy pracownicy biurowi (15 osób) ustawili się w szeregu. Göth wybrał 10 z nich i skazał na karę śmierci. Dzięki interwencji Pempera jedna z kobiet skazanych na śmierć zostaje uratowana, pozostałe 9 zostaje rozstrzelanych an Hujowej Górce. Kobieta uratowana przez Pempera przeżyła wojnę i zmarła w 2004 r. w Izraelu.

Einzelnachweise

  1. Mietek Pemper, Der Rettende Weg. Schindlers Liste – die wahre Geschichte; Hamburg 2005; S. 120
  2. Mietek Pemper, Der Rettende Weg. Schindlers Liste – die wahre Geschichte; Hamburg 2005; S. 120
  3. ebenda, S. 120f
  4. Mietek Pemper, a.a.O., S. 121
  5. Mietek Pemper, a.a.O., S. 122f
  6. Mietek Pemper, a.a.O., S. 123
  7. ebenda, S. 124
  8. Mietek Pemper, a.a.O., S. 125
Persönliche Werkzeuge